sobota, 3 września 2016

Madera - kraina wiecznej wiosny (cz. II)


Nadeszła pora, by opisać inne miejsca poza urokliwą stolicą Madery. Najlepszym sposobem poruszania się po wyspie jest wynajęcie samochodu, jednak jeśli nie mamy takiej możliwości, do dyspozycji jest również komunikacja miejska. Kursy w przystępnych cenach oferują dwie firmy przewozowe - Rodoeste oraz SAM. Dzięki tej ostatniej możemy dojechać m.in. do Machico, dawnej stolicy Madery.

Machico, fot, Magazyn Rozmaitości

Machico

To właśnie wzgórza Machico Tristão Vaz Teixeira oraz João Gonçalves Zarco ujrzeli jako pierwsze odkrywając Maderę. Dokładne miejsce, do którego przybyli jest oznaczone pamiątkową tablicą. Jedna z legend głosi, że nazwa miejscowości odnosi się do Roberta Machima - rycerza, wywodzącego się z Anglii, który dotarł na wyspę wraz ze swoją ukochaną, uciekając w ten sposób przed wściekłością jej rodziny. 

W Machico znajduje się jedna z dwóch piaszczystych plaż na wyspie (druga mieści się w Calhecie). W obu przypadkach piasek był importowany z Maroka. Dla zwolenników zwiedzania i spacerów, miejscowość ma do zaoferowania XII - wieczną fortecę Forte de Nossa Senhora do Amparo, z której roztacza się piękny widok na ocean, zatokę oraz pobliskie wzniesienia otaczające miasteczko. 
 

Forte de Nossa Senhora do Amparo, fot. Magazyn Rozmaitości


Oprócz tego w Machico znajduje się XV - wieczny kościół Igreja de Nossa Senhora da Conceição, do którego prowadzą z plaży urokliwe uliczki. Na placu przed świątynią ulokowany jest pomnik Tristão Vaz Teixeira.

 Pomnik Tristão Vaz Teixeira, fot. Magazyn Rozmaitości

São Vicente
Drugą miejscowością, położoną w północnej części wyspy, którą warto odwiedzić będąc na Maderze jest São Vicente. Nazwa miasteczka, podobnie jak Machico również jest związana z legend, która głosi, że na skale znajdującej się przy ujściu rzeki do morza ukazał się św. Wincenty z Saragossy. Wydarzenie to jest upamiętnione kapliczką - zgodne z przekazem - tuż przy ujściu rzeki. Została ona wzniesiona w 1694 r. 

 Kapliczka w Sao Vincente, fot. Magazyn Rozmaitości


W miasteczku znajdziemy również przepiękny XII - wieczny kościół Igreja de São Vicente. Jego ołtarz jest wykonany w technice talha dourada, polegającej na tym, że rzeźbione drewno jest pokryte warstwą złota. 

 Wnętrze kościoła w Sao Vincente, fot. Magazyn Rozmaitości


Informacje praktyczne
 
1. Transport publiczny

Korzystając z transportu publicznego na Maderze warto zapoznać się wcześniej dokładnie z rozkładem jazdy autobusów. Jak już wspomniałam, istnieją dwie firmy transportowe – SAM oraz Rodoeste. Obie posiadają swoje strony internetowe  - http://www.sam.pt/ i http://www.rodoeste.com.pt/Hor%C3%A1rios - dlatego przed wyruszeniem w podróż dobrze jest sprawdzić na nich godziny odjazdów oraz trasy przejazdu. Oczywiście, każda linia zatrzymuje się na wyznaczonych przystankach, więc dobrze jest również sprawdzić skąd możemy odjechać i w jakim miejscu wysiądziemy. Należy również pamiętać, że jeśli na przystankach nie ma nikogo i żaden z pasażerów nie zasygnalizuje, że chce wsiąść lub wysiąść, to kierowca nie zatrzyma się (nawet pomimo tego, że dana miejscowość znajduje się w rozkładzie jazdy). W autobusach nad każdym siedzeniem znajduje się  przycisk ‘STOP’ i posługujemy się nim właśnie w momencie, gdy zbliżamy się do punktu docelowego naszej podróży. 

Ceny biletów są oczywiście uzależnione od długości trasy, jaką chcemy pokonać.  Jednak nie są one wysokie i wahają się od ok. 1 do 5 euro. Drugą zaletą tamtejszej komunikacji międzymiastowej jest punktualność. Autobusy przyjeżdżają na czas i korzystając z nich nigdy nie zdarzyło mi się dłuższe oczekiwanie na przyjazd. Minusem jednak jest fakt, iż nie dojedziemy nią w każde miejsce na wyspie. Największy problem jest z dostaniem się w centralną część Madery, czyli w rejony największych szczytów – Pico Ruivo oraz Pico do Areeiro. Jeśli chcemy je zdobyć, najlepiej jest wynająć samochód. Na wyspie funkcjonuje wiele firm oferujących takie usługi, dlatego nie ma z tym większych trudności. 


2. Nocleg
W Funchal hotelem godnym polecenia jest 4-gwiazdkowy Four Views Monumental Lido. Znajduje się on w niewielkiej odległości od oceanu, dlatego roztaczający się z niego widok jest cudowny, zwłaszcza o zachodzie słońca. Dodatkowym plusem jest basen z leżakami i parasolkami. W restauracji zarówno śniadania jak i obiadokolacje wydawane są w formie szwedzkiego stołu, na którym dominują regionalne przysmaki, czyli ryby, owoce morza, świeże owoce, ale również dania mięsne. Jednym zdaniem każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Z hotelu łatwo jest trafić do centrum Funchal. Piesza wędrówka zajmuje ok. 20-30 min. Jeżeli wolimy bardziej jeździć niż chodzić, to spod hotelu dojedziemy tam kilkoma liniami autobusowymi (a dla marudnych taksówkami).


3. Regionalne trunki
Będąc na Maderze warto spróbować słynnego na całym świecie wina. Ma ono swój specyficzny i niezwykły smak. Przy zakupie słodkich win należy jednak pamiętać, że maderskie słodkie wino jest naprawdę bardzo słodkie, dlatego miłośnikom słodkich, ale nie przesłodzonych trunków polecam wybór smaku półsłodkiego. Drugim popularnym na wyspie napojem alkoholowym jest Poncha da Madeira. Możemy ją kupić zarówno w sklepach, jak i w barach oraz restauracjach. Jest to słodki, 25-procentowy trunek, składający się z soku z cytryny (bądź marakui), rumu z trzciny cukrowej oraz miodu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz